Jump to content

Welcome to Xbox-Vibes

Sign In Register

Recommended Posts

Na wstępie, nigdy nie pisałem recenzji, więc proszę, bądźcie wyrozumiali 🙏😌🙏

 

Czym jest Martha is Dead ? Grą oczywiście, ale nie byle jaką. Pod względem fabuły oraz szaty graficznej, gra jest bardzo klimatyczna, momentami przerażająca, mroczna i doprowadzająca do zawału serca, a najlepsze że nie dzięki "Jump Scare-om". Nie sztuką jest przestraszyć gracza rzucając mu w twarz "sekundowe straszaki" w najmniej odpowiednim momencie, a umiejętne wykorzystanie ludzkich fobii i stworzenie do tego odpowiedniego klimatu. Do tego doprawić szczyptą grozy i postawić gracza w sytuacji w której znaleźć by się nie chciał nigdy w życiu, i kisiel gwarantowany.

Okej ale tak na poważnie. Gra porusza, całkiem nie wygodne tematy, monetami jest dla osób o naprawdę mocnych nerwach, przez różnorakie kontrowersje, (jest opcja pomiń "Cut Scene", dla osób bardziej wrażliwych). Ale są też momenty gdzie gra daje możliwość jako takiego "Exploringu", więc można nieco odetchnąć. Kolejną fajną rzeczą jaką gra oferuje, jest Aparat na klisze i wywoływanie zdjęć, co jest również częścią fabuły. Trochę przypomina motyw z The Medium. 

Sama lokacja skupia się głównie na domostwie, osadzonym we Włoszech gdzie wokół jest las i jezioro, a to wszystko w latach 1940-1944. Więc jeśli ktoś lubi temat WWll, znajdzie tu coś dla siebie. Nawet motyw partyzantki został zaimplementowany, krótki ale jest. 

Masz ochotę wybrać się na przejażdżkę rowerem wsłuchując się w szum drzew i ptaków śpiew?.. Nawet i to się tu znalazło.

Nie oczekujcie profesjonalnego modelu jazdy, bo go tam nie ma, ale nie o jeździe na rowerze jest ta gra, a o nieco bardziej wysublimowanym temacie. No właśnie..

Urazy psychiczne wywołane poprzez traumatyczne przeżycia w dzieciństwie, potrafią być bardzo destrukcjne dla nas samych, co jest świetnie ukazane w tej produkcji i daje do myślenia. 

 

Okej. Co do tego "Ocenzurowania" na PS5 (Na Xbox dostajemy wybór), gdyż tak jak wspomniałem wcześniej, niektóre sceny możemy po prostu pominąć i dalej skupić się na fabule, ale na końcu gry, pojawia się informacja że gra pokaże nam teraz autodestrukcyjne treści, co może u niektórych osób wywołać bardzo złe samopoczucie. Moim wyborem było bez cenzury i... nie wiem czy może jestem aż tak odporny, ale ja osobiście nie doświadczyłem tam czegoś co musiało by być ocenzurowane. Ale dla każdego autodestrukcja może oznaczać zupełnie coś innego i zupełnie coś innego może ją powodować.  Ale to tylko ja, każdy ma inną psychikę. Owszem było to dla mnie bardzo osobliwe ale nic poza tym. 

 

Uwaga, teraz zacznie się Techniczna Paplanina więc jeśli nie interesuje się ta kwestia możesz pominąć ten fragment, choć jest tam opisany stan gry.😌

 

Techniczna Paplanina

No ale odetchnijmy trochę i skupmy się trochę na technicznej stronie gry, a jest to co poruszyć. Przede wszystkim gra oferuje 2 tryby grafiki:

1. 1920x1080p 60fps (Stałe)

2. 3840x2160 30fps (Lecz tu gra ma odblokowany klatkarz na XSX i momentami gra działa w 60fps a czasem spada do 30(głównie w lesie))

Ale polecam grać w trybie 4K gdyż gra nie wymaga szybkiej reakcji a wygląda wręcz fenomenalnie. Nie obyło się bez bugów, a przez jeden na tyle poważny że nie mogłem odczytać telegramu, gdyż cień był czarny jak smoła i zasłaniał ważne elementy zadania. W innym momencie fabuły, w kuchni, łazience i w sypialni główniej bohaterki, znikają meble zostawiając po sobie jednie czarne "smugi". 

Koniec technicznej Paplaniny  

 

Podsumowując. Jest to gra według mnie warta ogrania, choćby po ty by zaspokoić swój Horrorwy głód, a także nieco poszerzyć i być może zmienić pogląd na rzeczywistość. Z kupnem wstrzymał bym się jeszcze chwilę i poczekał aż wydadzą poprawki tu i tam. Dzięki !

 

 

 

Link to comment
https://xbox-vibes.com/topic/2342-martha-is-dead-review/
Share on other sites

  • Replies 1
  • Created
  • Last Reply

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...