Nowy klip"The Weeknd" i cała jego narracja wokół "After Hours".

[Michał Bruk]

Artysta znany jako The Weeknd (Abel Makkonen Tesfaye) to zdecydowanie mój ulubiony wykonawca pop ostatnich miesięcy (może lat?). I nie mówię tu nawet koniecznie, że mam jego wszystkie albumy zapętlone od deski do deski na Spotify, bo muzycznie trafiają do mnie różnie (choć niektórych pewnie przesłuchałem więcej razy, niż przyzwoitość pozwala mi przyznać 😉).

Jednak poziom kreacji wizerunku i spójności wizji artystycznej, który pokazuje, to po prostu majstersztyk. Gorąco zachęcam do prześledzenia całej chronologii fabularnej związanej z albumem "After Hours", czyli po kolei:

1. Heartless - podróż do Las Vegas
2. Blinding Lights - krwawe pobicie
3. In Your Eyes - dekapitacja
4. Too Late - reanimacja poprzez przytwierdzenie głowy do innego ciała
5. Niedawne wystąpienia live podczas American Music Awards - twarz w bandażach
I wreszcie 6 - wypuszczony kilka godzin temu klip do Save Your Tears. Tu już bez spoilerów, zobaczcie sami 😀

The Weeknd pozostawia nam szerokie pole do interpretacji, a jednocześnie kontynuuje narrację rozpoczętą w poprzednich klipach. Komentarz na karykaturalne oblicze rynku muzycznego? Rewanż za pominięcie w zeszłorocznych Grammys? Rozliczenie z zarzucanym mu wizerunkiem? Zdecydujcie sami😏 

Aha, poza tym filmowym tłem, to genialny, melodyjny i rytmiczny kawałek, który raz usłyszany nie chce już wyjść z głowy i nakazuje by go nucić przy każdej możliwej okazji 😎

Według mnie Abel kontynuuje swoją karierę w fascynujący sposób i jest najciekawszą postacią muzyki pop od czasu Michaela Jacksona.

 

https://m.youtube.com/watch?v=XXYlFuWEuKI&feature=share